Spadające liście kojarzą się niezmiennie z jesienią, jesień natomiast z rozpoczęciem sezonu na przeziębienia. Dla wielu rodziców nawet pierwsze jego objawy u dziecka, jak kaszel czy osłabienie stanowią impuls do pójścia do lekarza. Nie zawsze jednak jest to potrzebne i nie zawsze jest to najlepszy pomysł – terminy u lekarzy bywają odległe, musimy się zwalniać z pracy, żeby dotrzeć do gabinetu o wyznaczonej porze, a w dodatku nasze dziecko ma w poczekalni kontakt z mnóstwem innych chorych.
Wybierzmy lek bez recepty
Ze względu na powyższe powody, jeśli stan zdrowia wskazuje na drobne przeziębienie i nie widzimy żadnych nietypowych objawów, to rozważmy skorzystanie z ogólnodostępnych leków, omijając tym samym konieczność zdobywania recepty u lekarza. Tym bardziej, że dostępność syropów na rynku jest bardzo duża. Niestety, wiele dzieci nie lubi charakterystycznego smaku syropów i bardzo denerwuje się, gdy każemy im je pić. Wybierzmy więc taki, który dostępny jest w bardziej przyjaznych smakach – przykładowo syrop na kaszel Flegamina dostępny jest w wariancie truskawkowym lub miętowym. Gdy mimo to dziecko nie chce pić syropu, to możemy skorzystać z Flegaminy w tabletkach i pozwolić je popić ulubionym napojem dziecka.